W ten dzień postanowiłam wybrać się na przygodę.
Poszłam do Moonli.
-Cześć Moonli chcesz iść ze mną na jakąś przygodę?
-A czemu by nie? Kiedy idziemy?
-Albo teraz albo jutro z samego rana.
-No to wybiaram ranek.
*Przy wschodzie słońca poszłyśmy ku przygodzie*
-To gdzie idziemy? -spytała
-Nie idziemy tylko lecimy gdzie nas wiatr zaniesię.- zawolałam i poleciałyśmy.
Aż w końcu znalazłyśmy coś godne uwagi to był piękny wodospad.Podleciałyśmy tam.
-Jak go nazwiemy?- spytałam.
-Może...
-Błękitny Wodospad -zawolalyśmy razem.
Po powrocie opowiedzialyśmy o nim wszystkim
-i on jest wspaniały - powiedziałam kończąc opowiadanie o nim Tawlowi
-a gdzie on się znajduje? -zapytał.
-Za wodospadem Amfitryty
Tawl dokończysz?
Poszłam do Moonli.
-Cześć Moonli chcesz iść ze mną na jakąś przygodę?
-A czemu by nie? Kiedy idziemy?
-Albo teraz albo jutro z samego rana.
-No to wybiaram ranek.
*Przy wschodzie słońca poszłyśmy ku przygodzie*
-To gdzie idziemy? -spytała
-Nie idziemy tylko lecimy gdzie nas wiatr zaniesię.- zawolałam i poleciałyśmy.
Aż w końcu znalazłyśmy coś godne uwagi to był piękny wodospad.Podleciałyśmy tam.
-Jak go nazwiemy?- spytałam.
-Może...
-Błękitny Wodospad -zawolalyśmy razem.
Po powrocie opowiedzialyśmy o nim wszystkim
-i on jest wspaniały - powiedziałam kończąc opowiadanie o nim Tawlowi
-a gdzie on się znajduje? -zapytał.
-Za wodospadem Amfitryty
Tawl dokończysz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz