poniedziałek, 21 kwietnia 2014

od mrocznego Ta wspaniała cera

Gdy spotkałem córkę Zeusa omal mnie nie zatkało. Pierwszy raz spodobała mi się dziewczyna, i to towarzyszące uczucie. Patrząc w jej oczy z każdą chwilą nabierałem zapału żeby jej zaimponować. Ta... Pogadaliśmy potem a ona zwiała, koniec bajki. Potem poszedłem w las poćwiczyć na korze drzewa jak zawsze... Rozwalam wszystko do okoła ale dziś, ach dzisiaj najchętniej bym odwiedził Thalie.
~Mroczny, od kiedy ty szukasz partnerki?~ powtarzałem. Nie mogąc usiedzieć na miejscu zrobiłem dla Thali... Rzeźbe i usnołem.

Gdy tylko wstałem ruszyłem na spotkanie z Thalią... Gdy byłem na miejscu Thalia rozmawiała już z białą waderą która miała czarne skrzydła, i chyba się dogadywały.

Thalia i nieznajoma dokończycie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz